Jednym z miejsc w Lijiang,ktore trzeba koniecznie zobaczyc jest Dragon Pool.Przyjezdzaja tu liczne grupy chinoli z calego kraju.Przekomiczny to widok.Cala grupa ma takie same czapeczki i znak rozpoznawczy swoja flage.
Udalismy sie tam na rowerach,chociaz nie jest to konieczne jesli mieszka sie na starowce.Gdy juz dostalismy sie na miejsce wyszlo,ze wjazd nie jest na nasza kieszen.W momencie,gdy zastanawialismy sie co tu robic,spadla nam jak z nieba lokersowa z zapytaniem czy chcemy wejsc taniej do parku.Zainteresowani propozycja podreptalismy jeszcze z grupka innych chetnych promocji.Okazalo sie,ze 2 chinskie cwaniary znaly wszystkie dziury w kolczastym plocie i w ramach zarobku,uchylaja rabka tajemnicy zainteresowanym turystom.Warto bylo bo zaoszczedzilismy 70 Y.(okolo\30zl)na lebka.
Kolejnym miejscem w okolicach Lijiangu(2h na polnoc) wartym polecenia jest Tiger Leaping Gorge-wawoz skaczacego tygrysa.Jest to najwiekszy wawoz na swiecie u podnorza ktorego plynie rzeka Jangcy.Przejscie przez kilku km odcinek rowu zajal nam caly dzien.Trasa nie nalezy do trudnych aczkolwiek w obecnym terminie jest niemilosiernie goraco(lato w pelni)przez co stale zalani bylismy potem.